07/08/2016

Matura ustna z języka polskiego - przykładowa realizacja tematu opartego na tekście ikonicznym

Temat: Jakie refleksje dotyczące kultury masowej wywołują w odbiorcach dzieła twórców współczesnych? Odpowiedz na podstawie interpretacji obrazu Andy’ego Warhola oraz innego wybranego tekstu kultury.

Andy Warhol, 210 butelek coca-coli

Analiza słów kluczowych w temacie:
Kultura masowa – powstała w początkach XX w., w związku z procesami demokratyzacji życia społecznego i upowszechniającego się dostępu do dóbr kultury. Jest przeciwieństwem kultury wysokiej, elitarnej (przeciętny odbiorca masowy nie jest wybredny, kunsztownie wykształcony, dobrze przygotowany do obcowania ze sztuką).
Twórcy współcześni – artyści i pisarze drugiej połowy XX wieku i XXI wieku, jednym z nich był Andy Warhol, artysta amerykański, tworzący w latach 60.-80. XX wieku, rysownik, malarz, fotografik, filmowiec, performer, najsłynniejszy przedstawiciel nurtu pop artu.
Odczuwane i poszukiwane w dziełach kultury emocje odbiorców masowych: pozytywne – odprężenie, zadowolenie, radość, rozbawienie, zachwyt; negatywne – smutek, strach, przerażenie.

Analiza obrazu 210 butelek coca-coli, Andy Warhola:
Temat: Zmultiplikowana (210 szt.) butelka popularnego napoju bezalkoholowego, znanego na całym świecie - Coca-Coli, jednego z symboli amerykańskich.
Pierwsze wrażenie widza: Pomysł Warhola na pewno zaskakuje i zastanawia, jeśli po raz pierwszy ogląda się jego prace
Analiza kompozycji i elementów dzieła: butelki uszeregowane są po 30 sztuk w 7 rzędach, mają lekko zróżnicowaną wysokość, wydaje się też, jakby były niejednakowo napełnione napojem (nie tylko wszerz, ale też wzdłuż). Dominującą barwę stanowi kolor coca-coli: czerwono-czekoladowy, brązowy. Kompozycja jest statyczna, jej tło jest białe, poza butelkami obraz nie zawiera żadnych elementów. Cechą obrazu jest symetria i powtarzalność.
Efekt oddziaływania na odbiorcę: zmultiplikowane obiekty wywołują wrażenie masowości, znakomicie podkreśla to nie tylko wielkość produkcji tego napoju, ale też jego powszechność, ogólną dostępność, popularność. Andy Warhol, jako rzecznik pop-artu, chętnie prezentował w swych dziełach obiekty, stanowiące przedmioty codziennego użytku. W ten sposób akcentował ich przynależność do kultury masowej (kto nie pił coca-coli, kto nie jadł zupy pomidorowej Campbell, z puszki?), ale też uwznioślał, (przy okazji reklamując), czyniąc z nich symbol swoich czasów i typowych reprezentantów amerykańskich wartości kulturalnych. Multiplikowane obiekty w obrazach Warhola mają też związek z jego filozofią artystyczną: celem artysty była masowa „produkcja” sztuki. Stąd technika sitodruku, która umożliwiała powielanie jego prac w dowolnej ilości.
Refleksje odnośnie kultury masowej, na podst. obrazu Warhola: zaskakująca pomysłowość twórcy, który dla zaprezentowania, skomentowania swoich czasów, skupił się na najbardziej popularnych, powszechnie znanych obiektach – produktach spożywczych z jednej strony, z drugiej na gwiazdach świata muzyki i filmu. Ukazywał symbole kultury masowej, jednak jego sztukę trudno jednoznacznie zaliczyć do kultury masowej – prace Warhola służą refleksji, nie mniej, niż są propozycją wyłącznie atrakcyjnych walorów wizualnych. Po pierwsze artysta był pomysłodawcą takiego sposobu ilustrowania świata, można też uznać, że realizując nurt pop-artu, przyjmował prowokacyjną postawę wobec sztuki elitarnej, wreszcie obnażał konsumpcyjny charakter współczesnej cywilizacji. Ponadto jego obrazy są bardzo drogie, część z nich zasila zbiory największych muzeów sztuki współczesnej.

Inny tekst kultury współczesnej:
Książki Katarzyny Grocholi i filmy na nich oparte, np. Nigdy w życiu!, Ja wam pokażę!

Są to powieści należące do tzw. nurtu literatury kobiecej, czyli przeznaczonej dla kobiet. Autorka, współczesna pisarka polska, średniego pokolenia, cieszy się sympatią licznej rzeszy czytelników. Książki Grocholi, która publikuje często, dobrze się sprzedają. Szczególną poczytność zdobywały w latach 90. XX w. i pierwszej dekadzie nowego stulecia. Charakteryzuje je prosta fabuła, naśladująca tzw. prawdziwe życie, zakończona happy endem. Autorka dokłada starań, by opowieść o perypetiach głównej bohaterki, Judyty, atrakcyjnej czterdziestolatki, postawionej w nieoczekiwanych okolicznościach życiowych i emocjonalnych, przeplatały opisy sytuacji zabawnych. Obie książki wpisują się w nurt literatury łatwej, lekkiej i przyjemnej. Przeznaczone dla czytelników niewybrednych, są nie do strawienia przez czytelników zaawansowanych, poszukujących w literaturze głębszych treści i refleksji. Książkom Grocholi brakuje finezji, oryginalności, walorów ładnego języka literackiego. Jest to twórczość jak najcelniej wpisująca się w model współczesnej kultury masowej – banalna, służąca prostej rozrywce, schlebiająca niewybrednym gustom. Twórczość Grocholi rozleniwia czytelnika, nie doskonali jego kompetencji czytelniczych. Książki tej pisarki są stosunkowo tanie, produkowane w ilościach masowych, sprzedawane wszędzie. Nieco więcej dobrego da się powiedzieć o filmach zrealizowanych na podstawie książek tej pisarki, ponieważ zręczne ujęcia filmowe, kolorowe obrazy i muzyka skutecznie zastępują banalne opisy sytuacji fabularnych i przemyślenia bohaterów.

Wnioski: 
1. Kultura współczesna jest bardzo zróżnicowana. 2. Składają się na nią wybitne, odkrywcze, artystyczne osiągnięcia, ale też wytwory miałkie, pozbawione głębszych wartości, podlegające upływowi czasu. 3. W całokształcie kultury współczesnej nadal możliwy jest podział na kulturę wysoką i masową. 4. Pierwsza kierowana jest do wymagających odbiorców, koneserów, ale też snobów, druga zaspokaja potrzeby przeciętnych konsumentów.

Przykładowe pytania komisji:
1.   Dlaczego kultura masowa uznawana jest za mniej wartościową od kultury wysokiej?
2. Co, wg ciebie, jest najważniejszym zadaniem współczesnego artysty?

Przykładowe odpowiedzi:
1. Ponieważ tworzy się ją z myślą o licznych rzeszach odbiorców, z których znaczna część oczekuje treści niezbyt skomplikowanych, nie wymagających szczególnej wiedzy czy wysiłku intelektualnego, Znaczna część odbiorców masowych nie jest ponadto przygotowana do obcowania z dziełami wywodzącymi się z tzw. kultury wysokiej: np. przeciętny wielbiciel disco polo, którego kontakt z muzyką ograniczał się od wczesnych lat dziecinnych tylko do tego gatunku muzykowania, nie będzie chciał obcować z kompozycjami Bacha, Chopina, Mozarta. Podobnie rzecz ma się z dziełami literackimi, filmowymi, dziełami sztuki. Masowy konsument dóbr kultury chce się za ich pośrednictwem głównie bawić, a nie zastanawiać, filozofować, dociekać: masowość kojarzy się więc z łatwością, taniością, niewybrednością, W moim przekonaniu ilość (masowość) nie idzie w parze z jakością, dlatego kultura masowa raczej "mija się", niż "spotyka" z kulturą wysoką.
2. To zależy jak rozumiemy słowo "artysta". Jest ono dziś nadużywane. Chętnie przypisują sobie takie miano ludzie, których działalność ma wprawdzie jakiś związek z określoną dziedziną sztuki, ale pozbawiona jest ona artyzmu - wyjątkowości, nieprzemijalności, głębszych wartości, przejawów rzeczywistego talentu. W moim przekonaniu artysta współczesny, jak twórca każdej epoki, powinien tworzyć służąc sztuce, a nie schlebiać pospolitym gustom, mamonie, krótkotrwałej sławie. Musi wybierać miedzy byciem artystą a pseudoartystą, kreatorem a - mniej lub bardziej sprawnym - rzemieślnikiem. 
Wszystkie teksty na tej stronie są mego autorstwa.
Nie zezwalam na ich kopiowanie i publikowanie bez mojej zgody.