29/09/2014

Cechy stylu impresjonistycznego w "Melodii mgieł nocnych" Kazimierza Przerwy-Tetmajera

©eMBe

Szczególne w Melodii mgieł nocnych jest rozbudowanie elementów muzycznych i wizualnych, zgodnie z zasadą syntezy sztuk. Poeta prezentuje kunsztowny opis wrażeń dostarczanych przez zmysły. Są one sygnalizowane już w tytule utworu. Słowo „melodia” wskazuje na ważność elementów muzycznych, zaś „mgły nocne” i nazwa górskiego stawu zapowiadają efekty malarskie. Przywołano przy tym, ważny dla stylu impresjonistycznej poezji młodopolskiej, środek artystyczny – synestezję. Warstwę brzmieniową utworu, jego udźwiękowienie, zbudował K. Przerwa-Tetmajer poprzez użycie różnorodnych środków językowych, takich jak:
– forma regularnego wiersza sylabotonicznego i użycie regularnych rymów żeńskich, stąd efekt wyrazistej rytmizacji,
– instrumentacja głoskowa: w wierszu występuje duża liczba samogłosek, głosek nosowych oraz spółgłosek miękkich (eufonia), co tworzy efekt melodyjności, miękkości, sennej łagodności.
– liczne powtórzenia i paralelnie budowane zdania (paralelne struktury zdań współrzędnych zaczynających się od orzeczenia w 1. os. lm. trybu rozkazującego: pląsajmy, okręcajmy, wchłaniajmy, pijmy, wzlatujmy – zdanie 1. i pląsajmy, lećmy, lećmy, lećmy, bawmy się, ścigajmy, oplatajmy, przerzućmy – zdanie 2.), co spotęgowało melodyjność tekstu,
– liczne onomatopeje,
– stopniowanie dźwięków (od cichych do cichszych).
By z kolei uzyskać zamierzone efekty wizualne, malarskie, o charakterze typowo impresjonistycznym, poeta wykorzystał lub spowodował:
– obrazy rozmywających się kształtów, dematerializujących się postaci,
– zacieranie się kolorów i kształtów (mglistych, nieostrych, amorficznych), wypełnionych subtelnym światłem, delikatnie opalizujących barwami tęczy. Migotliwość barw, gra światła i cienia zdają się nie mieć końca,
– ciągłą przemianę przestrzeni i zapełniających ją postaci, ulegających co chwila przekształceniom, metamorfozie, w płynnych, rytmicznych (tanecznych) „pląsach”,
– wrażenie nierzeczywistości, płynności, lekkości, ulotności, łagodności.
Ponieważ w Melodii mgieł nocnych zastosowano zabieg synestezji, na obrazy poetyckie składają się różne wrażenia zmysłowe. Ich korespondowanie widać na przykładzie łączenia dźwięków z kolorystyką, zapachem, dotykiem:
Okręcajmy się wstęgą naokoło księżyca,
co nam ciała przezrocze tęczą blasków nasyca,
i wchłaniajmy potoków szmer, co toną w jeziorze [...]

pijmy kwiatów woń rzeźwą, co na zboczach gór kwitną,
dźwięczne, barwne i wonne [...]
Uwagę zwraca też kompozycja wiersza: świat przedstawiony nie ma tu ani logicznego początku, ani końca. Utwór rozpoczyna swoisty refren (Cicho, cicho, nie budźmy śpiącej wody […]), melodia, która po nim następuje, właściwie nie kończy się, a wycisza (sugeruje to wielokropek), co wskazuje na kompozycję otwartą wiersza: melodia może zadźwięczeć ponownie w każdej chwili. Utworu nie finalizuje żadna puenta ani konkluzja. Jest to po prostu wrażenie, impresja, obraz pejzażu górskiego nocą - nastrojowy, pełen tajemniczości, melancholii, zadumy. Nie zbudowano go zgodnie z zasadą realizmu i mimetyzmu. Jest wyraźnie odrealniony, jakby z pogranicza jawy i snu, tworzy rzeczywistość oniryczną. To raczej „krajobraz duszy” niż opis realnej przestrzeni.
Materiał opracowano na podstawie Książki dla nauczyciele (Przeszłość to dziś), do kl. II, wydawnictwa Stentor.
Wszystkie teksty na tej stronie są mego autorstwa.
Nie zezwalam na ich kopiowanie i publikowanie bez mojej zgody.